Pepe otrzymał ofertę z Chin

Przyszłość Pepe w Realu nadal nie jest jasna. Umowa mistrza Europy wygasa wraz z końcem czerwca 2017 roku, a obie strony nie doszły jeszcze do porozumienia. Ten stan rzeczy chcą wykorzystać w Chinach. 

Pozycja 33-latka w zespole Królewskich od samego początku jest mocna i nikt nie podważa klasy obrońca. Przez niemal dziesięć lat dzięki swoim występom Pepe stał się ostoją defensywy, jednym z ważnych szatni i jednym z najlepszych obrońców w historii klubu z Santiago Bernabeu. Tym samym zawodnik oraz jego przedstawiciele, świadomi wartości defensora, żądają umowy na dwa lata, zaś klub stoi przy umowie rocznej z możliwością przedłużenia jej o kolejny rok w zależności od występów.

Od pewnego czasu obie strony zaprzestały zatem rozmów i czekają na dalszą ich część, bowiem sam zawodnik przyznał, że będzie czekał na propozycję od Realu aż do ostatniego dnia obecnej umowy. Niemożność dojścia do porozumienia chcą jednak wykorzystać Chińczycy. Portugalczyk od 1 stycznia będzie mógł swobodnie rozmawiać z innymi klubami, by w lecie zasilić go na zasadzie wolnego transferu. Największe zainteresowanie przejawia Hebei Fortune, które prowadzi obecnie Manuel Pellegrini. Obaj panowie mieli okazję pracować ze sobą, gdy Chilijczyk prowadził Real w sezonie 2009/10. To właśnie na życzenie 63-letniego trenera miałby zostać sprowadzony Pepe, któremu Hebei jest w stanie zaoferować aż 10 mln euro za rok gry. Czy kolejny światowej klasy zawodnik zdecyduje się na wyjazd do Azji?