Oficjalnie: Chris Philipps odszedł z Legii Warszawa

Chris Philipps, który został zesłany do rezerw warszawskiej Legii odszedł z klubu. Defensywnemu pomocnikowi z końcem grudnia wygasł kontrakt i żadna ze stron nie była skłonna do jej prolongaty.

25-latek z perspektywy czasu można stwierdzić, że miał całkiem udane wejście. W lutym 2018 roku przeniósł się z francuskiego Metz, a w maju świętował zdobyty dublet – mistrzostwo Polski i Puchar Polski. Luksemburczyk w sumie wystąpił w dwunastu spotkaniach. Po przyjściu Ricardo Sa Pinto jego sytuacja diametralnie się zmieniła.

Razem z Cristianem Pasquato zostali wysłani do rezerw i nic nie zwiastowało, że ich pozycja się zmieni. Umiejętności zostały zweryfikowane i Włocha mogą oglądać entuzjaści rozgrywek Serie D (czwarty poziom rozgrywkowy we Włoszech). Natomiast przyszłość Chrisa Philippsa nie jest znana, ale można domniemywać, że żaden poważny klub nie weźmie go w swoje szeregi.

– Pierwsze miesiące w Legii były dla mnie najlepszymi i najbardziej udanymi w karierze. Muszę się jednak uczyć także na bazie niepowodzeń, bo nie zawsze życie jest jak film. Trudno oczekiwać, że za każdym razem zakończenie będzie szczęśliwe – mówił pomocnik cytowany przez portal “Legia.net”.