Nikolić: Mój dorobek jest imponujący

Napastnik Legii Warszawa – Nemanja Nikolić w rozmowie ze Sport.pl twierdzi, że nie przejmuje się swoją serią meczów bez bramki. Jest zadowolony ze swojego dorobku i uspokaja kibiców zapewniając iż lada moment wróci dotychczasowa forma strzelecka.

“Wszyscy pytają mnie o to co się dzieje, ale ja się tym nie przejmuję. Wygraliśmy mecz z Górnikiem, zaliczyłem asystę przy golu Aleksa Prijovicia, więc mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwy. W 26 meczach ligowych strzeliłem 23 gole, więc mój dorobek jest imponujący i bardzo mnie cieszy. Do tego dołożyłem też osiem asyst. Posługując się koszykarską nomenklaturą mogę powiedzieć, że w tym sezonie chcę zaliczyć “double-double”. Oczywiście, zdobywanie bramek jest dla mnie najważniejsze, bo taka jest rola napastnika, ale naprawdę nie robię tragedii z tego, że nie trafiłem do siatki od czterech spotkań. Do tej pory praktycznie każdy mój strzał kończył się golem i to, że teraz jest trochę inaczej nie sprawia, że przestałem w siebie wierzyć. Do końca sezonu zostało jeszcze kilkanaście meczów, więc spokojnie zdążę poprawić swoje statystyki.” – uważa “Niko”.

“Od początku sezonu trenuję tak samo, na pewno nie spocząłem na laurach. W poprzednich meczach miałem swoje okazje, ale zawsze czegoś brakowało. Wiem jednak, że trener, koledzy z szatni i kibice we mnie wierzą i na mnie liczą. Z resztą wy dziennikarze chyba też, skoro pytacie mnie o tę sytuację. Sam sprawiłem, że wymagania wobec mnie są bardzo wysokie i jestem przekonany, że za chwilę znowu będę grał na ich miarę. Lubię presję, ona mnie nakręca.” – dodaje reprezentant Węgier.