Niemiecki klub wycofuje się z pozyskania Jadona Sancho

RB Lipsk wycofuje się z wyścigu o Jadona Sancho, którego obecność w Manchesterze United nie ma większego sensu.

Angielski skrzydłowy został wyrzucony z pierwszego zespołu Erika ten Haga na prawie trzy i pół miesiąca, po tym jak początkowo nie znalazł się kadrze meczowej z Arsenalem (1:3) na Old Trafford. 23-latek ma trudności z aklimatyzacją do życia w Anglii,. Menedżer motywował odsunięcie piłkarza od reszty kolegów, nieprzykładaniem się do treningów.

Sancho agresywnie zareagował na holenderskiego szkoleniowca, twierdząc, iż zrobiono z niego kozła ofiarnego. Jego powrót do 1. Bundesligi nie byłby zaskoczeniem. Na ten moment dyrektor sportowy Borussii Dortmund – Sebastien Kehl odrzucił sugestie, jakoby Anglik miał trafić na Signal Iduna Park.

Zamiast tego wytypowano RB Lipsk, który miałby wypożyczyć niesfornego pomocnika. Ale zdaniem “The Sun”, taka możliwość została wykluczona ze względu na finansowe wymagania. Sancho inkasuje 350 tysięcy funtów tygodniowo, co wyraźnie przerasta klub z Niemiec, choć trener Marco Rose przejawiał zainteresowanie.

W United są przeciwni, by 23-latek miał zasilić jeden z klubów Premier League. Krążą pogłoski, że mógłby wylądować w Juventusie Turyn, jednak tutaj ważą się  względy finansowe. Przypomnijmy, iż Sancho ma ważny kontrakt z Czerwonymi Diabłami do czerwca 2026 roku.

🇩🇪 Jadon Sancho isn't the only Man Utd player Dortmund are interested in, as they have also made an 'enquiry' for Sergio Reguilon

The left-back is on loan at Man Utd from Tottenham, but there is a January break clause in the deal👀https://t.co/q1Qr5YlcLS

— TEAMtalk (@TEAMtalk) December 17, 2023