Manchester United chciałby sprzedać Greenwooda… ale “posunął się za daleko”?

Manchester United stoi przed zaskakującym dylematem dotyczącym przyszłości Masona Greenwooda.

Greenwood, który niegdyś był postrzegany jako przyszłość angielskiej piłki, znalazł się w trudnej sytuacji. Po wycofaniu poważnych zarzutów, które spadły na niego w styczniu 2022 roku, wydawało się, że droga do powrotu na wysoki poziom jest otwarta. Jednak Manchester United wydaje się mieć inne plany dotyczące przyszłości zawodnika.

Napastnik tego lata stał się bohaterem niespodziewanego wypożyczenia do Getafe, gdzie jego występy szybko przyciągnęły uwagę europejskich gigantów. Sześć goli i pięć asyst w ligowych rozgrywkach sprawiło, że zainteresowanie nim ponownie wzrosło. Jednakże, decyzje transferowe “Czerwonych Diabłów” mogą skomplikować jego przyszłość w piłce.

Reakcje na wycenę Manchesteru United

Poważne zainteresowanie transferem Greenwooda wyraża choćby Atlético Madryt. Lecz ostatnie doniesienia o wycenie zawodnika na 50 milionów euro wywołały zdumienie w hiszpańskiej stolicy. Taka kwota została odebrana przez kierownictwo „Rojiblancos” jako wygórowana, co może utrudnić jakiekolwiek negocjacje. Czyżby Manchester United “posunął się za daleko” w swoich finansowych oczekiwaniach?

Wobec takiej sytuacji, przyszłość Greenwooda staje się coraz bardziej niepewna. Czasu na ewentualny transfer nie zostaje wiele. Kontrakt z “Czerwonymi Diabłami” wygasa w czerwcu 2025 roku. Kluby zainteresowane jego talentem mogą być zmuszone do przemyślenia swoich strategii.

Zobacz również: Mason Greenwood zmieni… reprezentację?

Źródło: Mundo Deportivo