Leo Messi: Złota Piłka to piękny zaszczyt, ale miałem szczęście, że wygrałem wszystko w piłce

Minęły ponad dwa miesiące, odkąd Lionel Messi zdecydował się przenieść do MLS. Argentyńczyk zdecydował się podzielić wrażeniami z pobytu PSG, Barcelonie,, a także kwestii Złotej Piłki.

36-latek był zmęczony grą w Paryżu. – Są ludzie, którzy podążają za mną przez całe życie i znają mnie. Kiedy jestem szczęśliwy, to wiele pokazuję na boisku. Pomysł był taki, żeby zacząć małą dekompresję. Po tylu latach w karierze mogę spojrzeć na wszystko inaczej i cieszyć się tym. Jestem szczęśliwy w Miami i to widać Jestem tu bardziej zrelaksowany – wyjawił.

Zdobył mistrzostwo świata w Katarze, pokonując Francję, co zdenerwowało kibiców PSG. – Chociaż nie radziłem sobie dobrze w Paryżu, zostałem tam mistrzem świata. Wszystko dzieje się z jakiegoś powodu. To było tak, jakby to była nasza wina, że oni ponownie nie zostali mistrzami – wyznaje.

– Po przejściu na emeryturę chciałbym zostać dyrektorem sportowym. Złota Piłka to piękny zaszczyt, ale miałem szczęście, że wygrałem wszystko w piłce. Liga Mistrzów, tytuły mistrzowskie, Copa America. To są ważniejsze nagrody – dodał.

– Nie myślę jeszcze o następnym mundialu. Zobaczymy. W zależności od tego, jak się będę czuł – twierdzi. – Myślę, że jestem dobrym ojcem i staram się przekazywać moim dzieciom wartości, których się nauczyłem. Podążam za wartościami, które poznałem w Barcelonie – opowiada.

Wytatuował sobie herb Dumy Katalonii na nodze z miłości do klubu. – Zrobiłem ten tatuaż z uwielbienia do klubu, który uczynił mnie tym, kim jestem – podsumował.

Leo Messi: "My Barça tattoo? Look, I got this tattoo to show my love for the club that made me who I am." pic.twitter.com/tosZCpMR0K

— Barça Universal (@BarcaUniversal) September 21, 2023