Laviczka: Krzysztof Mączyński daje drużynie dużo dobrej energii na murawie i w szatni
Vítezslav Lavicka / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
W poniedziałek Śląsk Wrocław całkowicie zdominował dotychczasowego lidera PKO Ekstraklasy – Wisłę Płock i odniósł zasłużone zwycięstwo (3:1).
– W poprzednim meczu, z Arką, odnieśliśmy ważną wygraną po długiej przerwie. To dało nam więcej pozytywnej energii i pewności siebie. Dziś było to widać. Czułem dobrą energię w zespole już w tygodniu, również wczoraj – mówił szczęśliwy Vitezslav Laviczka. – Przygotowanie do meczu to nie tylko fizyczność i taktyka, ale i głowa, mentalność. To pozytywne, że pokazaliśmy siłę w tym aspekcie. Nie jest łatwo wygrać dwa kolejne mecze, więc dziś mamy duży plus – dodał opiekun “Wojskowych”.
Swoją pierwszą bramkę w sezonie zdobył Krzysztof Mączyński, który raz po raz napędzał akcje gospodarzy. – Krzysiek Mączyński jest dla drużyny bardzo ważny i pod względem mentalnym, i jakości na boisku. Ma umiejętności, doświadczenie i bardzo dobry charakter. Daje drużynie dużo dobrej energii na murawie i w szatni. Rozmawiałem z nim ostatnio i mówiliśmy, że od pomocników wymagamy też liczb – asyst, bramek, również strzałów – przyznaje czeski szkoleniowiec.
Drużyna z Dolnego Śląska po czternastu kolejkach PKO Ekstraklasy zajmuje szósta lokatę ze starą ledwie dwóch “oczek” do lidera, którym została Legia Warszawa. Najbliższym rywalem Śląska Wrocław będzie ŁKS Łódź. Beniaminek u siebie łatwo skóry nie sprzeda.
źródło: slaskwroclaw.pl / własne
