LaLiga: Szczęśliwa wygrana Realu Madryt
Sergio Ramos / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Dziś na Santiago Bernabeu Real Madryt walczył o ligowe punkty z imiennikiem z Valladolid. Gospodarze odnieśli dość szczęśliwą wygraną 2:0, ponieważ goście postawili dość twarde warunki. Sami dwukrotnie byli bliscy pokonania golkipera Królewskich.
Real pod wodzą nowego szkoleniowca chciał udowodnić, że najgorszy czas mają za sobą. Ten mecz do końca tego nie pokazał. Początek jednak należał do gospodarzy. W 4. minucie Benzema był bliski zdobycia gola, ale piłka po jego strzale minimalnie przeleciała obok bramki. Kolejną sytuację na otwarcie wyniku miał Gareth Bale, lecz z interwencją zdążył Jordi Masip. Świetnie dysponowana była lewa strona formacji Królewskich. Marco Asensio wraz z Sergio Reguilónem na przemiennie wrzucali piłki do kolegów ustawionych w polu karnym, co często przynosiło zagrożenie wśród piłkarzy Realu Valladolid. Jednakże ci widząc niemoc gospodarzy w zdobyciu gola pomimo licznych sytuacji sami ruszyli do ataku. Stuprocentową szanse na gola miał Antonito. Niestety piłkarz źle przymierzył, a futbolówka przeleciała nad poprzeczką. Kilka chwil później groźną akcję wypracował Toni Villa, lecz także u niego zawiodła skuteczność. W 39. minucie z rzutu wolnego przymierzył Rubén Alcaraz – trafił w mur. Do przerwy remis 0:0.
Na początku drugiej połowy Real znacznie podwyższył tempo gry, które nie trwało zbyt długo. Regularnie pojedynki z Nacho przegrywał Alvaro Odriozola. Świetny strzał w kierunku bramki Masipa oddał Casemiro, jednak wychowanek Barcelony zdołał obronić to uderzenie. Chwilę później piłkarze z Valladolid wypracowali swoje sytuacje na objęcie prowadzenia. Najbliżej byli Rubén Alcaraz i Toni Villa, którzy posłali kapitalne uderzenia zza pola karnego. Na szczęście dla gospodarzy piłka w obu przypadkach obiła obramowanie. Królewscy w końcu dopięli swego. W 83. minucie Vinicius oddał strzał, na pozór niecelny, lecz futbolówka odbiła się od Kiko i wpadła do bramki. Kilka minut później Fernando Calero sfaulował Benzeme w polu karnym. Jedenastkę na gola zamienił Sergio Ramos. Mecz kończy się wynikiem 2:0.
This goal will go down in history as an own goal, but I'd see we give it to Vinicius Junior instead. First of many. #RMAVLL #RealMadridRealValladolid pic.twitter.com/oq9pMAZzlX
— Sampaolismo (@Sampaolismo) November 3, 2018
Świetne jest to Valladolid. Wjeżdżają na Bernabeu i już mogliby prowadzić (dwie poprzeczki). Przypomnijmy:
– najniższy budżet płacowy w lidze
– 1,5 mln euro latem na transfery
– połowa kadry – anonimy
– strefa pucharowa.
Doskonała praca trenera Sergio.— Tomasz Cwiakala (@cwiakala) November 3, 2018
3.11.2018, 11. kolejka LaLiga Santander, Stadion: Estadio Santiago Bernabéu, Madryt
Real Madryt – Real Valladolid 2:0 ( 0:0 )
Kiko 83′ (sam.), Sergio Ramos 88′ (k.)
Real: Thibaut Courtois – Alvaro Odriozola, Sergio Ramos, Nacho, Sergio Reguilón – Toni Kroos, Luka Modrić, Casemiro(Isco 56′) – Gareth Bale(Lucas Vázquez 71′), Marco Asensio(Vinícius Júnior 73′), Karim Benzema
Valladolid: Jordi Masip – Javi Moyano(Duje Čop 85′), Fernando Calero, Kiko, Nacho – Antonito, Michel, Rubén Alcaraz, Toni Villa(Daniele Verde 69′) – Enes Ünal, Leonardo Suárez(Óscar Plano 76′)
Żółte kartki: Marco Asensio
Sędzia: Jesus Gil Manzano
