La Liga: Wiadomo kto poprowadzi El Clasico! Zaskoczeni?

Hiszpańska Federacja ogłosiła dziś nazwisko sędziego, który poprowadzi najbliższe starcie Realu Madryt z Barceloną. Zwycięzcą nie mógł być nikt inny jak Antonio Miguel Mateu Lahoz. 

Kibice, którzy nałogowo oglądają rozgrywki w Hiszpanii doskonale znają tego sędziego, a przede wszystkim jego zachowania podczas meczów. Lahoz jest osobą, która lubi być w centrum uwagi ponad wszystko. Jedną decyzją potrafi całkowicie zmienić oblicze spotkania. Dla przykładu można wziąć zeszłoroczne starcie pomiędzy Getafe, a Sevillą ( 3:0 ), w którym sędzia dwukrotnie podyktował rzut karny w sytuacjach bardzo mocno stykowych. Wiele ekspertów kłóciło się nad przebiegiem tamtejszego meczu.

Lahoz słynie również z tego, że nie ma litości dla faulujących jak większość sędziów, szczególnie na początku. Tutaj na tapetę warto wziąć spotkanie Polski z Macedonią, gdzie w pierwszej połowie pokazał aż 5. żółtych kartek. Podobne sceny można zobaczyć regularnie w lidze.

Swoje umiejętności szerzy też na skalę europejską. Tutaj każdy na pewno pamięta starcie rewanżowe w Lidze Mistrzów Manchesteru City z Liverpoolem. Gabriel Jesus przed przerwą zdobył gola na 2:0, lecz Hiszpański arbiter nie uznał tego trafienia argumentując to faktem o spalonym. Jak się później okazało piłka zamiast od jednego z zawodników City odbiła się od James Milnera, a w takiej sytuacji nie ma mowy o spalonym. Lahoz tym samym pozbawił City energii i wiary w dalszej części meczu. Na domiar złego wyrzucił Pepa Guardiolę na trybuny, bo ten burzliwie dyskutował z nim o nieuznanej bramce.

Patrząc na wybór możemy być pewni jednego. Posypie się sporo kartek, nie wykluczone, że ktoś boisko przedwcześnie opuści. Trzeba mieć nadzieję, że to piłkarze w roli głównej będą rządzić na boisku, czarować nas swoimi umiejętnościami, a nie sędzia i jego niezrozumiałe decyzje.

Początek El Clasico o godzinie 21.00 w niedzielę 1. marca.