Gustafsson: Towarzyszy mi uczucie dużego rozczarowania
zdjęcie: Pogoń Szczecin
Trener Pogoni Szczecin Jens Gustafsson zabrał głos na wczorajszej konferencji prasowej po spotkaniu Brondby – Pogoń, w którym jego drużyna przegrała z Duńczykami 0:4. Szwedzki trener uważa, że po spotkaniu jego zespołowi towarzyszy uczucie dużego rozczarowania.
Pięć goli w dwumeczu z Brondby straciła Pogoń Szczecin. Cztery z tych trafień miały miejsce w czwartkowym spotkaniu, które pogrążyły Portowców w konfrontacji z duńskim rywalem. To oni cieszyli się bowiem z awansu do trzeciej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. Choć styl gry zespołu z Danii nie był porywający, to jednak proste błędy obrony Pogoni Szczecin, szczególnie portugalskiego obrońcy Luisa Maty przy drugim straconym golu, finalnie zadecydowały o awansie Brondby do kolejnej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. O tym, co nie zagrało w tym spotkaniu, opowiedział trener szczecińskiej drużyny.
– Towarzyszy mi uczucie dużego rozczarowania. Dwa duże, piłkarskie błędy, pociągnęły nas w dół w pierwszej połowie. To spowodowało, że mecz stał się dla nas bardzo trudny. Wiedzieliśmy, że rywale są świetni w kontratakach, a my, by gonić, musieliśmy atakować. W tym przypadku było to dla nas bardzo wymagające. Podsumowując, jak już powiedziałem, odczuwamy teraz rozczarowanie. Jestem dumny z drużyny, z zawodników, że do samego końca grali na pełnym zaangażowaniu, że chcieli zmienić losy tego meczu. Przegrywaliśmy czterema bramkami, ale zawodnicy dalej atakowali, jak gdyby ten mecz miał się nigdy nie skończyć. Ten charakter dziś nie pozwolił nam wygrać, ale w przyszłości będzie pomagał nam w odnoszeniu zwycięstw. To, co dziś zobaczyliśmy na boisku, to drużyna, która nigdy się nie poddaje, a w szczególności w sytuacji, kiedy wszystko obraca się przeciwko nam. Jak już powiedziałem, jestem pewny, że to pomoże nam w przyszłości – powiedział trener Pogoni.
Teraz ekipa prowadzona przez Jensa Gustafssona może się skupić przy rozgrywkach PKO Ekstraklasy.
Źródło: Pogoń Szczecin
