Gordon Banks nie żyje

Jeden z najlepszych bramkarzy w historii, Gordon Banks nie żyje. 

Gordon Banks był wybierany sześciokrotnie przez FIFA najlepszym bramkarzem na świecie. W 1966 zdobył z Anglią, jedyne w dotychczasowej historii Mistrzostwo Świata. Dla reprezentacji rozegrał 73 mecze, w tym dziewięć na mundialu. 

Podczas Mistrzostw Świata w Meksyku, po strzale Pelego popisał się interwencją, która została okrzyknięta mianem ,,parady stulecia”. 

W 1972 w wyniku wypadku, na skutek którego utracił wzrok w jednym oku musiał zakończyć przedwcześnie swoją karierę. 

Miał 81 lat. 

Tak żegna go świat piłkarski:

So sorry to hear the news of my good friend gordon banks who passed away a few hrs ago myself and ⁦@Shanewh1tfield⁩ and all at kong events send our condolences what a loss & an unbelievable goal keeper & an incredible man a really true gentleman RIP mate ?xxGAZZAxxx pic.twitter.com/GvkHzb8Dyz

— Paul Gascoigne (@Paul_Gascoigne8) February 12, 2019

Oh no. Gordon Banks, an absolute hero of mine, and countless others, has died. @England’s World Cup winner was one of the greatest goalkeepers of all time, and such a lovely, lovely man. #RIPGordon

— Gary Lineker (@GaryLineker) February 12, 2019

 

Smutne wieści z Anglii, zmarł jeden z najwybitniejszych bramkarzy w historii Gordon Banks. RIP. Ciekawostka, gdy rok po trumfie na mundialu zmienił klub, kosztował 50 tys. funtów. Dziś za tyle nie kupi się porządnego bramkarza w League Two…

— Maciej Kaliszuk (@Maciej_Kaliszuk) February 12, 2019

Leicester City Football Club is deeply saddened to learn of the death of our former goalkeeper Gordon Banks OBE, who has passed away at the age of 81. pic.twitter.com/Su47bGuWVA

— Leicester City (@LCFC) February 12, 2019