Polscy ligowcy zagrają w Lidze Narodów CONCACAF

gornikzabrze.pl

Podczas przerwy na reprezentację będziemy mogli obserwować zmagania dwóch piłkarzy z polskich ligach w rozgrywkach Ligi Narodów CONCACAF.

Anthony van den Hurk może zagrać z mistrzami świata

Napastnik Górnika Zabrze Anthony van den Hurk znalazł się w szerokiej kadrze Curaçao. Reprezentacja ta w tegorocznej edycji Ligi Narodów CONCACAF wygrała tylko jedno spotkanie. 6 czerwca ubiegłego roku Curaçao wygrało na wyjeździe 2:1 z Hondurasem, a jedną z bramek dla swojego zespołu strzelił van den Hurk. W pozostałych dwóch spotkaniach nie szło im jednak tak dobrze. Pierwsza potyczka z Hondurasem zakończyła się porażką 0:1. Zdecydowanie gorzej poszło im jednak z Kanadą. W Vancouver Curaçao przegrało 0:4 z Kanadą, uczestnikiem niedawnych mistrzostw świata.

W konsekwencji, właśnie z tą reprezentacją Curaçao zagra mecz, który może zadecydować o utrzymaniu w dywizji A. Porażka będzie oznaczała degradację do dywizji B. Remis w teorii da im pewne nadzieję, jednak Kanada w ostatniej kolejce musiałaby zostać rozgromiona przez Honduras. W takiej sytuacji niezbędne staje się zwycięstwo, a także nadzieja, że w starciu Kanady z Hondurasem padnie korzystny dla nich rezultat.

Po spotkaniu z Kanadą van den Hurka może czekać nie lada gratka. 28 lub 29 marca bowiem Curaçao w meczu towarzyskim zmierzy się z Argentyną, która najprawdopodobniej wystąpi w najsilniejszym składzie.

Van den Hurk na ten moment ma na koncie siedem występów w narodowych barwach i dwie bramki. Jedna z nich padła we wspomnianym już starciu z Hondurasem. Po raz drugi bramkarza rywali napastnik Górnika pokonał w swoim debiucie. Curaçao wówczas w ramach eliminacji do mistrzostw świata rozgromiło 5:0 Saint Vincent i Grenadyny.

Jeppe Simonsen o krok od awansu do dywizji A

Zdecydowanie bardziej komfortową sytuację ma Haiti, w kadrze którego po raz kolejny znalazł się obrońca pierwszoligowego Podbeskidzia Bielsko-Biała Jeppe Simonsen. Haiti po rozegraniu czterech kolejek jest liderem swojej grupy w dywizji B i jest już o krok od promocji do najwyższej dywizji. W rzeczywistości, do awansu może wystarczyć im nawet remis w pierwszym marcowym spotkaniu z ostatnim w tabeli Montserratem. By tak się stało, trzecie Bermudy muszą urwać co najmniej punkt drugiej Gujanie. W przypadku potknięcia alternatywę dla Haiti stanowi jeszcze spotkanie z Bermudami, które odbędzie się na Dominikanie.

Posiadający również duńskie obywatelstwo Simonsen dotychczas zagrał w ośmiu spotkaniach w reprezentacji Haiti. Swojego jedynego gola 27-letni defensor strzelił w trwającej edycji Ligi Narodów. Zawodnik Podbeskidzia strzelił wówczas jedną z bramek w wygranym aż 6:0 meczu z Bermudami.

Źródło: własne / 90minut.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x