PKO Ekstraklasa: Legia lepsza w Gliwicach

Josue

fot. Mateusz Czarnecki

Dzięki bramce Josué z rzutu karnego Legia Warszawa wygrała na wyjeździe 1:0 w meczu 21. kolejki PKO Ekstraklasy z Piastem Gliwice. “Wojskowi” umocnili swoją przewagę nad trzecim Lechem Poznań do sześciu punktów.

Pierwsza połowa nie dała się zapamiętać kibicom z wielu sytuacji pod obiema bramkami. Najbliżej wyjścia na prowadzenie byli niżej notowani gospodarze. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i uderzeniu głową Patryka Dziczka futbolówka ostemplowała słupek bramki gości. Legia natomiast najwięcej trudu przysporzyli Františkowi Plachowi w 16. minucie. Golkiper reprezentacji Słowacji przytomnie odbił futbolówkę po niesygnalizowanym strzale odwróconego od bramki Tomáša Pekharta. Był to jedyny odnotowany celny strzał w pierwszych 45 minutach.

W Gliwicach zdecydowanie więcej było ostrej, a momentami wręcz brutalnej gry. Do przerwy Damian Sylwestrzak pokazał aż sześć żółtych kartek – cztery dla zawodników Piasta i dwie dla Legionistów. Dodatkowo arbiter ukarał również po jednej osobie ze sztabów szkoleniowych obu drużyn. Gorąco pomiędzy piłkarzami robiło się m.in. po ostrych faulach Aléxandrosa Katránisa czy Jakuba Czerwińskiego.

Jeden strzał i Legia z kompletem punktów

Tuż po przerwie wicelider mógł objąć prowadzenie. I to na dodatek po bardzo widowiskowym trafieniu. Naprawdę niewiele zabrakło, by w 52. minucie potężny strzał z powietrza Bartosza Slisza dał Legii prowadzenie. Ostatecznie futbolówka trafiła w poprzeczkę. Przełomowy moment w tym spotkaniu nastąpił w 76. minucie.

Po dograniu z lewego skrzydła Yuriego Ribeiro Tomáš Pekhart padł w polu karnym Piasta. Damian Sylwestrzak początkowo stwierdził, że futbolówka prowadzona przez Ribeiro opuściła boisko. Analiza VAR jednak temu zaprzeczyła, przez co sędzia potraktował starcie Czecha z Arielem Mosórem jako faul i wskazał na jedenasty metr. Odpowiedzialność na swoje barki wziął Josué, który tydzień wcześniej nie wykorzystał rzutu karnego w spotkaniu z Cracovią. Tym razem kapitan Legii nie zawiódł i pewnym uderzeniem pokonał Placha.

Legii życie w końcówce znacznie skomplikował Slisz. Środkowy pomocnik gości w 84. minucie po bezsensownym faulu w środku pola został ukarany drugim żółtym i w konsekwencji czerwonym kartonikiem. Piast pomimo świetnej okazji Kamila Wilczka nie zdołała urwać Legii choćby punktu. Napastnik Piasta w doliczonym już czasie gry nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Kacprem Tobiaszem.

Coraz lepsza sytuacja Legii

Dzięki tej wygranej Legia umocniła się na drugiej pozycji w tabeli i ma już sześć punktów przewagi nad trzecim Lechem Poznań i siedem nad czwartym Widzewem Łódź, z którym “Wojskowi” zmierzą się w następnej kolejce. Piast natomiast cały czas znajduje się w strefie spadkowej. Aktualną tabelę PKO Ekstraklasy można zobaczyć tutaj.

Sporo działo się również w pozostałych niedzielnych spotkaniach 21. kolejki PKO Ekstraklasy:

19 lutego 2023, 21. kolejka PKO Ekstraklasy, Stadion Miejski w Gliwicach

Piast Gliwice – Legia Warszawa 0:1 (0:0)

Josué 76 (z rzutu karnego)

Piast: František Plach – Arkadiusz Pyrka, Ariel Mosór, Jakub Czerwiński, Aléxandros Katránis (Jakub Holúbek 90′) – Michael Ameyaw (Jorge Félix 79′), Grzegorz Tomasiewicz (Alex Sobczyk 90′), Patryk Dziczek (Michał Kaput 79′), Michał Chrapek, Damian Kądzior – Kamil Wilczek.

Legia: Kacper Tobiasz – Maik Nawrocki, Artur Jędrzejczyk, Yuri Ribeiro – Mattias Johansson (Paweł Wszołek 62′), Bartosz Slisz, Patryk Sokołowski (Bartosz Kapustka 62′), Josué (Róbert Pich 90′), Filip Mladenović – Ernest Muçi (Rafał Augustyniak 85′), Tomáš Pekhart (Maciej Rosołek 90′).

Żółte kartki: Katránis, Tomasiewicz, Dziczek, Czerwiński, Chrapek – Pekhart, Slisz, Jędrzejczyk.

Czerwona kartka: Bartosz Slisz (84. minuta).

Sędzia: Damian Sylwestrzak z Wrocławia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.