Nikt teraz nie powie, że reprezentacja Polski pod wodzą Adama Nawałki gra słaby i nudny futbol, że kadrowicze nie wkładają serca w grę z orzełkiem na piersi czy, że “Biało-czerwoni” są mało bramkostrzelni. To już przeszłość! Na pewno każdy się ze mną zgodzi, że jesień 2014 roku to czas narodzin nowej drużyny. Drużyny zgranej, walecznej i przede wszystkim głodnej zwycięstw, a co za tym idzie również bramek…

 

Polski zespół w czterech meczach eliminacji Euro 2016 zdobył dziesięć punktów. Tak to nie jest żaden dowcip! Nasza reprezentacja na starcie gładko rozprawiła się z Gibraltarem (0-7), sensacyjnie pokonała Niemców (2-0), z którymi ostatnio rozprawiliśmy się za panowania Władka Jagiełły w 1410 roku pod Grunwaldem. Później “Biało-czerwoni” uksrzydleni wygraną z mistrzami świata zdobyli cenny punkt ze Szkocją (2-2) oraz pewnie pokonali na wyjeździe reprezentację Gruzji (0-4). Podopieczni Adama Nawałki z piętnastoma bramkami (aż trzynaście padło po przerwie) na swoim koncie są najlepszą bramkostrzelną drużyną w eliminacjach! Jeszcze tak nie dawno narzekaliśmy na niemoc ofensywną naszych, a teraz nie tylko jesteśmy skuteczni w ataku to jeszcze mamy bardzo szczelną defensywę. Dwie bramki stracone w trudnym pojedynku ze Szkocją to jedyne, z którymi Wojtek Szczęsny nie dał sobie rady w meczach o punkty.

 

DrużynaM.Pkt.Bramki
1.Niemcy102224-9
2. Polska102133-10
3.Irlandia 101819-7
4.Szkocja101522-12
5.Gruzja10910-16
6.Gibraltar1002-56

 

“Za dwa lata jedziemy na Mistrzostwa Świata” Mistrzostwa Europy rzecz jasna! Fakt, droga do turnieju finałowego Euro 2016 jeszcze długa i nie łatwa, ale według mnie będzie zwieńczona upragnionym wyjazdem do Francji. Mamy na swoim koncie 10 oczek, z któych tak naprawdę trzy to gratis za mecz Niemcami, a czekają nas w przyszłym roku mecze z: Iralndią, Gruzją, Niemcami, Gibraltarem, Szkocją i na zakończenie eliminacji ponownie z Irlandią. Tak więc czeka nas sześć spotkań dających maksymalnie 18 punktów, ale na to nawet najzagorzalsi kibice reprezentacji nie liczą… Wygrana z Gruzją i Gibraltarem  to rzecz oczywista, ale z Niemcami nie oszukujmy się – przegramy, a co dalej? Do awansu będziemy potrzebowali jeszcze prawdopodobnie co najmniej czterech punktów w meczach ze Szkocją oraz Irlandią. Oczywiście nie jesteśmy w stanie przewidzieć czy aktualni mistrzowie świata w końcu przebudzą się po zimie i wygrają już wszystko do końca… Nie wiemy również co wprowadzi nowy szkoleniowiec Gruzji do tej drużyny, z którą strata punktów w przyszłym roku którejś z ekip będzie równoznaczna z odpadnięciem z rywalizacji o bezpośredni awans z grupy D!

 

Powiedzmy sobie jasno: nie możemy zmarnować tak dobrego startu w eliminacjach Euro 2016! Polska piłka przeżywa niezwykłe chwile, a takim motorem napędowym dla “Biało-czerwonych” na pewno była wygrana z naszymi zachodnimi sąsiadami. Zwycięstwo z Mistrzami Świata uskrzydliło naszą reprezentację, dało wiarę w swoje umiejętności i pewność w grze. Czas kiedy nasi zawodnicy wyglądali lepiej bez futbolówki przy nodzę niż z nią dobiegł końca. Takiej dobrej atmosfery wokół kadry narodowej nie było od czasów Leo Beenhakkera, który jako pierwszy slekekcjoner w historii wprowadził nasz zespół do finałów mistrzostw Europy (Euro 2008 w Austrii i Szwajcarii).

 

Zdecydowanie widać, że w reprezentacji Adama Nawałki jest kilka postaci, które można śmiało powiedzieć rządzą w drużynie. Są to gwiazdy poszczególnych formacji… W bramce wiadomo Wojciech Szczęsny z Arsenalu jest numerem jeden i pewnie tylko jakaś kontuzja czy kartka (odpukać w niemalowane) może przyczynić się do zmiany między słupkami. Dalej imponujący dla mnie swoją walecznością i pewnością Kamil Glik, który na codzień reprezentuje barwy włoskiego Torino. Dalej w środku pola Grzegorz Krychowiak z hiszpańskiej Sevilli, który wyrasta na zdecydowanego lidera drugiej linii. Na samym przodzie oczywiście kapitan reprezentacji Polski, Robert Lewandowski, który jak pokazał nie musi strzelać bramek. Wystarczy, że cofnie się pomoże pomocnikom w rozgrywaniu piłki i nasza reprezentacja ma takiej gry niesamowicie dużo pożytku. Wiele osób mówi, że nad Robertem panuje jakieś fatum. Hmm ja po części się z tym zgodzę, jednak zwracając uwagę na to ile pracy gwiazda Bayernu Monachium  wykonuje pomagając naszym pomocnikom to możemy być spokojni, że w kolejnych meczach podbuduje swój czterobramkowy dorobek w tych eliminacjach.

 

Foto: Kamil Chmielewski

 

Na kilka słów wspomnienia zasługuje również Sebastian Mila, który jest niezwykle pozytywną postacią naszej kadry. Przed sezonem, żeby łapać się do składu Śląska Wrocław musiał zrzucić dobrych kilka kilo nadwagi, a dzisiaj jest można by było rzec asem w rękawie Adama Nawłki. Innym wyróżniającym się piłkarzem jest na pewno młodziutki Arkadiusz Milik. 20-latek na codzień reprezentujący barwy Ajaxu Amsterdam jest objawieniem eliminacji. W czterech kolejnych meczach reprezentacji Arek zdobywał bramki, a ostatnio w towarzyskim meczu kończącym piłkarski 2014 rok ze Szwajcarią popisał się cudowną bramką z rzutu wolnego. Na komentarz zasługuje również rozwiązany moim zdaniem problem lewego obrońcy. Po co na siłę szukać osoby z dobrą lewą nogą na tą stronę defensywy skoro obok Glika wystarczy wystawić Artura Jędrzejczyka, który potrafi dostosować się do każdej pozycji w linii obronnej.

 

 

Najlepsze jest to, że nie tylko reprezentacja naszego kraju może pochwalić się świetnymi wynikami w spotkaniach o punkty. Bardzo dobrze w rozgrywkach Ligi Europy radzi sobie Legia Warszawa, która z kompletem punktów po czterech kolejkach fazy grupowej LE zapewniła sobie awans do kolejnej fazy rozgrywek. “Wojskowi” pod wodzą Henninga Berga ustanowili klubowy rekord wygrywając dziewięć kolejnych meczy w europejskich pucharach. Do statystyk wliczam oczywiście wyjazdowe zwycięstwo 0:2 w rewanżowym meczu el. LM z Celtikiem, które później zostało zweryfikowane jako walkower dla Szkotów i grę polskiej drużyny w Lidze Europy, a nie Champions League! Mistrzowie Polski stają się rozpoznawalną marką w Europie, z którą liczyć się powinien praktycznie każdy…

 

 

 

Kamil Borkusewicz

 

 


x