Carlitos / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Przed 25. serią gier obydwa zespoły były w zgoła odmiennej sytuacji. Legia wciąż liczy się w walce o mistrzostwo kraju. Z kolei Arka jest tuż nad strefą spadkową i potrzebuje punktów jak tlenu.
W pierwszych minutach spotkania nie było widać zbyt wielkiej różnicy w poziomie. Gdynianie całkiem nieźle pokazywali się na tle przyjezdnych. Przełamanie przyszło w drugiej części gry, gdy stołeczni zaczęli wykorzystywać swoje okazje. Najpierw w 59. minucie Carlitos świetnym strzałem zaskoczył Pavelsa Steinborsa. Pięć minut później było już 2:0, tym razem za sprawą Sandro Kulenovicia.
Arka naprawdę nie grała źle, a irytacja rosła wraz z straconymi bramkami. Wreszcie w 68. minucie zdobyli gola kontaktowego, a dokładniej strzelił Maciej Jankowski. Arka jeszcze do końca walczyła, ale stołeczni wywalczyli trzy punkty.
Janowski 68′ – Carlitos 59′, Kulenović 64′
Arka Gdynia: Steinbors – Zbozień (14′ Socha), Maghoma, Marić, Marciniak – Deja, Janota, Vejinović, Jankowski – Kolev (73′ Siemaszko), Olczyk (70′ Zarandia).
Legia Warszawa: Majecki – Stolarski, Wieteska, Jędrzejczyk, Hloušek – Cafú, Martins (75′ Astiz), Kucharczyk, D. Nagy (80′ I. Medeiros) – Carlitos (69′ Agra), Kulenović.
Żółte kartki: Socha – André Martins, Cafú, Astiz
Ta strona używa plików cookies.