Spotkanie świetnie rozpoczęło się dla graczy gospodarzy. Już pod koniec pierwszego kwadransa do siatki trafił Correa. Argentyńczyk genialnym przyjęciem podeszwą zgubił obronę rywali i w sytuacji sam na sam pokonał Skorupskiego. Pomimo prowadzenie Lazio nie poszło za ciosem i to Bologna przejęła inicjatywę. Pomimo lepszej gry gości to podopieczni Simone Inzaghiego powinni strzelić drugą bramkę. Immobile został obsłużony precyzyjnym podaniem przez Marco Parolo, ale w dogodnej sytuacji napastnik przestrzelił i do szatni piłkarze schodzili przy wyniku 1:0 dla rzymian.
Po zmianie stron kibiców obu drużyn czekała przejażdżka rollercoasterem. Najpierw Bologna w przeciągu minuty zdobyła dwie bramki. Do remisu doprowadził Andrea Pioli, który wykorzystał złe ustawienie w bramce Strakoshy i wbił piłkę do siatki. Chwilę później prowadzenie gościom dał Matia Destro. Włoch wykorzystał świetne zgranie głową Rodrigo Palacio i dobił piłkę do pustej bramki. Jeszcze przed upływem godziny gry ponownie mieliśmy remis. W polu karnym graczy z Bolonii świetnie odnalazł się Bastos. Obrońca Orłów wykorzystał odrobinę miejsca i przepięknym strzałem zdjął pajęczynę z okienka bramki Skorupskiego. To nie był koniec emocji tego wieczoru. Zaledwie cztery minuty później goście znowu byli na prowadzeniu. Riccardo Orsolini wykorzystał niefrasobliwość defensorów Lazio przy rzucie rożnym i z odległości trzech metrów pokonał zaskoczonego Strakoshę.
Rzymianie nie zamierzali jednak składać broni. Trener Inzaghi dokonał kilku korekt w składzie i to właśnie zawodnik wprowadzony z ławki dał remis ekipie gospodarzy. Mowa oczywiście o Sergieju Milinkoviciu-Saviciu. Serb na dziesięć minut przed końcem strzelił kolejną w swojej karierze przepiękną walkę. Tym razem po rzucie wolnym uderzył tuż koło słupka i nie dał szans Skorupskiemu. To było wszystko na co było stać zespół ze stolicy Włoch i mecz zakończył się podziałem punktów. Podziałem niezwykle gorzkim dla Orłów, gdyż oznacza on, że w przyszłym sezonie nie zagrają choćby w Lidze Europy.
Correa 14′, Bastos 59′, Milinković-Savić 80′ – Poli 50′, Destro 51′, Orsolini 63′
Ta strona używa plików cookies.