Goalissimo!

Po krótkim popasie do naszej redakcji powraca Goalissimo, czyli podsumowanie najpiękniejszych bramek z europejskich boisk. Nie trzeba przypominać, że w miniony weekend było kilka spotkań, które elektryzowały kibiców na całym świecie. Zresztą jak się jest oddanym kibicem, to każdy mecz swoich ulubieńców budzi ogromną dozę emocji. Czy hitowe pojedynki przyniosły nam nietuzinkowej urody trafienia? Odpowiedź jest tylko jedna, bez wątpienia tak!

Willian (Chelsea FC)

Zaczniemy od bramki w szlagierze angielskiej Premier League, czyli od trafienia które dało punkt Chelsea w starciu z “The Reds”. Jego autorem Willian, który wielokrotnie zdobywał gole jak z bajki i jeszcze częściej ratował skórę swoim kolegom. Nie ma wątpliwości, że znajdą się sceptycy, uważający że bramka Brazylijczyka jest wyłącznie dziełem przypadku. Trudno z nimi się nie zgodzić, ale żeby tak “dośrodkować” to trzeba mieć tą szczyptę magii w sobie!

Fulltime: Liverpool 1-1 Chelsea. Willian, who is the best player on football history calmly cross the ball magically into goal for the equaliser.pic.twitter.com/UGoy9Ls8Hz

— CHAMPIONS! ?⚽ (@MBA_rebellion) 25 listopada 2017

Mattia De Sciglio (Juventus)

Jak zdobywać premierowe bramki to tylko takie! 25-letni Włoch po raz pierwszy trafił do siatki rywala w koszulce Starej Damy. Co więcej był to jego pierwszy gol na poziomie Serie A, można śmiało rzec że upiekł dwie pieczenie na jednym ogniu!

Premierowy gol w Juventusie i Serie A TIM! ?

I to jaki! Pięknym trafieniem w meczu z FC Crotone popisał się Mattia De Sciglio. pic.twitter.com/YAdKe5dOjm

— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) 27 listopada 2017

Gylfi Sigurðsson (Everton)

Do opisu tej bramki nie wystarczyłyby wszystkie przymiotniki w naszym rodzimym języku, a jest ich spore grono. Gol zapierający dech w piersiach, ale Islandczyk jest właśnie od takowych ekspertem. Rzadko się zdarza, aby piłka zanim przekroczy linię bramkową dwukrotnie odbiła się od poprzeczki, a dodatkowo od słupka. Goalissimo nie minionego tygodnia, a roku!

AMAZING GOAL by Gylfi Sigurdsson vs Southampton by footbie.com

Patrick Justin Kluivert (Ajax)

Jaki ojciec taki syn, cudowny mierzony strzał młodego Holendra. Jeśli wychowanek Ajaxu chce się zbliżyć do poziomu swojego ojca, to musi częściej być autorem takich bramek, jak ta ze starcia z Rodą. Swoją drogą wychowanek Amsterdamczyków w tym spotkaniu zaliczył hat-trick, swój pierwszy w ligowych bataliach. Czy jest jakikolwiek bramkarz na świecie, który pokusiłby się o udaną interwencję przy jego drugim celnym uderzeniu?! Chyba tylko Kamil Grabara!

An absolute ROCKET from Justin Kluivert ??? pic.twitter.com/87WFE0Sqbc

— Goal UK (@GoalUK) 26 listopada 2017

Krzysztof Piątek (Cracovia)

Tradycji stała się zadość i w naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć polskiego akcentu. Co prawda emocji w ligowych zmaganiach nie zabrakło, ale nie można tego samego powiedzieć o cudownych bramkach. Jeśli kazano by nam wybrać gola, który zasługuję na wyróżnienie, to niewątpliwie autorem tego trafienia jest napastnik “Pasów”. Perfekcyjna główka młodego reprezentanta Polski, co ważne pozwoliła ona powrócić Krakowianom na właściwe tory.

https://t.co/VMPcD39qlz
Najładniejsza bramka minionego weekendu na boiskach Ekstraklasy? Stety albo i nie

— Dawid Pacholczyk (@Dawid_Shulou) 28 listopada 2017

Dzisiejsze podsumowanie w odróżnieniu od poprzednich ukazało się we wtorek, wynikało to z oczekiwania na piękne bramki z poniedziałkowych rywalizacji. Niestety nic nie rzuciło nam się w oczy, miejmy nadzieję że następny tydzień będzie bardziej owocny. Jak zawsze zapraszamy do komentowania oraz podsyłania swoich propozycji na bramkę, która powinna zostać wyróżniona.