Pod lupą: Liga Mistrzów 2014/15 (odc.7)
Już dzisiaj o godzinie 18:00 rozpocznie się 4 seria spotkań fazy grupowej Ligi Mistrzów 2014/15. Po dwóch tygodniach przerwy, ponownie będziemy świadkami niezwykle emocjonujących meczów z udziałem najlepszych europejskich zespołów. Drużyny, które mierzyły się ze sobą dwa tygodnie temu, dzisiaj zagrają ze sobą ponownie. Najciekawiej zapowiada się rewanż Liverpoolu z Realem Madryt na Santiago Bernabeu, jednak to tylko namiastka tego co nas czeka dzisiejszego wieczoru na arenach Ligi Mistrzów. Zobaczcie sami.
Pierwszym dzisiejszym spotkaniem Ligi Mistrzów będzie pojedynek Zenitu Sankt Petersburg z Bayerem Leverkusen. Dwa tygodnie temu, w pierwszym meczu tych drużyn Bayer okazał się lepszy wygrywając 2:0. Teraz rosyjska ekipa na pewno będzie chciała się zrewanżować za tamtą porażkę. Różnica między tymi zespołami w grupie wynosi zaledwie 2 punkty. Bayer Leverkusen jest na szczycie grupy z 6 punktami na koncie, z kolei Zenit zajmuje 3 pozycje i ma 4 oczka. Kto w dzisiejszym starciu okaże się lepszy? Transmisja meczu Zenit – Bayer już dziś o godzinie 18:00 na Canal+Sport. W poprzedniej kolejce fazy grupowej w hitowym starciu Liverpool – Real, “The Reds” polegli na własnym boisku z obrońcami tytułu 0:3 i po 2 porażkach z rzędu w rozgrywkach LM skomplikowali sobie sytuacje w grupie. Dzisiaj podopieczni Brendana Rodgersa będą mieli szansę się zrewanżować Realowi w Madrycie na Estadio Santiago Bernabeu, jednak biorąc po uwagę obecną formę ekipy Carlo Ancelotti’ego będzie to piekielnie trudne zadanie. Licząc rozgrywki ligowe i pucharowe “Królewscy” wygrali 11 spotkań z rzędu i dzięki temu są na szczycie swojej grupy w LM i a także w Primera Division. Czy Liverpool zdoła dzisiaj wygrać z Realem na wyjeździe i poprawi swoją sytuację w grupie? Mecz Real Madryt – Liverpool już dziś o 20:45 na Canal+Sport. W drugim spotkaniu tej grupy FC Basel podejmie Łudogorec Razgrad. Ciekawie zapowiada się również w grupie D, gdzie Arsenal na własnym boisku zmierzy się z Anderlechtem. Belgowie napędzili “Kanonierom” strachu w pierwszym spotkaniu tych drużyn w Brukseli, prowadząc do 89 minuty z Arsenalem 1:0, jednak bramki Gibbsa i Podolskiego dały gościom z Londynu wygraną 2:1 i cenny komplet punktów. Dzisiaj piłkarze Arsene’a Wengera będą mocno zdeterminowani, żeby wygrać dzisiejsze spotkanie, ponieważ ewentualna wygrana z Anderlechtem, może dać im awans do 1/8 finału, jeżeli w drugim meczu tej grupy Borussia Dortmund przynajmniej zremisuje z Galatasarayem. Jeżeli tak się stanie to Arsenal i Borussia Dortmund, będą mogły świętować awans do fazy pucharowej już dzisiejszego wieczoru. Obydwa spotkania z tej grupy będzie można zobaczyć na kanałach nc+. Mecz Arsenal – Anderlecht na antenie Canal+Family 2, a pojedynek Borussii z Galatasaray na Canal+Family. Dwa tygodnie temu Olympiacos dość niespodziewanie pokonał Juventus 1:0 przed własną publicznością i tym samym “Stara Dama” skomplikowała sobie sytuacje w grupie. Dzisiaj w Turynie, piłkarze Massimiliano Allegri’ego będą mieli szansę na rewanż i zdobycie 3 punktów, które mogłyby wyprowadzić Juventus na dobrą drogę do wyjścia z grupy. Spotkanie Juventus – Olympiacos od godziny 20:45 na kanale nSport+.
Oto dzisiejsze mecze Ligi Mistrzów – (04.11.2014)
Zenit Sankt Petersburg – Bayer Leverkusen (18:00) – (Canal+Sport HD)
Arsenal – Anderlecht (20:45) – (Canal+Family 2 HD)
FC Basel – Łudogorec Razgrad (20:45)
Benfica – Monaco (20:45)
Borussia Dortmund – Galatasaray (20:45) – (Canal+Family HD)
Juventus – Olympiakos (20:45) – (nSport+ HD)
Malmo FF – Atletico Madryt (20:45)
Real Madryt – Liverpool (20:45) – (Canal+Sport HD)
