Komentarz do najważniejszych wydarzeń tygodnia (18-24.07.2016)

Kamil Chmielewski

Europejskie puchary, transfery oraz plotki transferowe. Zapraszam na komentarz do najważniejszych wydarzeń z ubiegłego tygodnia.

Tylko Legia Warszawa i Zagłębie Lubin będą dalej nas reprezentować na międzynarodowej scenie. Piast Gliwice zgodnie z oczekiwaniami nie zdołał obronić strat z pierwszego meczu i odpadł z Ligi Europejskiej.

Komentarz: Zacznę od Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski wygrali spotkanie z Bośniakami, ale gdyby nie sędzia, to nie wiadomo jakby to się wszystko skończyło. Do karnego z “kapelusza”, to goście byli lepsi. Widać, że nie są doświadczonym zespołem, ponieważ ta bramka ich uśpiła. Od straty gola zeszło z ich powietrze i spotkanie się wyrównało. Muszę przyznać, że tego nie rozumiem. Przecież tak naprawdę nic się nie zmieniło, bo i tak musieli zdobyć bramkę. Wcześniej co prawda jedna dawała im awans, a po bramce z karnego dawała im zaledwie dogrywkę. Dlaczego goście siedli to nie mój problem. Cieszy mnie to, że Legia wygrała, bo punkty do rankingu UEFA są nam potrzebne jak tlen. Do tej pory uzbieraliśmy ich raptem jeden! Wyprzedzają nas takie potęgi jak Kazachstan, Lichtenstein, Gruzja, Łotwa, Estonia, Armenia, Malta, czy Gibraltar.
Zagłębie Lubin niespodziewanie, ale jak najbardziej zasłużenie awansowało do kolejnej rundy eliminacyjnej Ligi Europejskiej. I jak przed II rundą dawałem im małe szansę na wyeliminowanie Serbów, tak teraz po tym co pokazali w rewanżowym meczu z Partizanem jak i w ligowym spotkaniu z Lechem, to Miedziowi nie tylko powinni awansować do play-off, ale do fazy grupowej. Wiem, że do końca sezonu jest kawał drogi, ale muszę napisać, że podopieczni Piotra Stokowca reprezentują mistrzowski poziom. To co oni teraz grają, to mistrzostwo Polski! Widać, że forma przyszła w odpowiednim momencie.
I na koniec kilka zdań o Piaście. Jedynym pocieszeniem jest to, że Gliwiczanie nie przegrali choć Szwedzi mieli dogodne sytuacje. Tak jak wspomniałem na początku omawiając mecz Legii punkty polskiej ekstraklasie są potrzebne, dlatego dobrze, że losy awansu rozstrzygnęły się w pierwszym meczu, bo dzięki temu IFK Goteborg grał na luzie.


Zagłębie Lubin wykupiło Filipa Starzyńskiego.
Komentarz: To bardzo dobry transfer Miedziowych. Uczestnik EURO 2016 w rundzie wiosennej był najlepszym graczem Zagłębie (w szesnastu meczach zdobył trzy gole i zaliczył dziesięć asyst) i jego odejście równałoby się z ogromnym osłabieniem. 25-latek w spotkaniu z Lechem chwilę po wejściu na boisko zdobył piękną bramkę z rzutu wolnego (bezpośredni strzał z ok. 25 metrów).


Bartoszem Kapustką zainteresowany jest mistrz Anglii, Leicester City. Lisy gotowi są wyłożyć za pomocnika Cracovii 5 milionów.
Komentarz: I tutaj właśnie nie wiadomo, czy 5 milionów euro, czy 5 milionów funtów. Jeśli to pierwsze, to trochę przesadzili. Wiadomo, że Leicester to nie to samo co Manchester, czy Chelsea, ale bez przesady. Przecież tyle samo pół roku temu dawało za niego Galatasaray Stambuł. Co do kasy, to niech już walczą działacze z ul. Kałuży. Jeśli chodzi o transfer czysto sportowy, to myślę, że liga angielska nie jest odpowiednia dla Kapustki. Media informują, że do Krakowa nie tylko z Wysp Brytyjskich spływają oferty, więc mam nadzieję, że pomocnik reprezentacji Polski wybierze sobie odpowiednią propozycję, zarówno pod względem finansowym jak i sportowym.


Kolejnym doniesieniem jest, to iż Arsenal Londyn zgodził się na przedłużenie wypożyczenia Wojciecha Szczęsnego do AS Romy.
Komentarz: Komentarz będzie krótki, bo nie ma co nad tym się rozpisywać. Jeśli nie życzą go sobie w Anglii, a chcą go we Włoszech, to niech bramkarz reprezentacji tam zostanie. Przecież wie co go tam czeka, bo spędził w Rzymie sezon. W poprzednich rozgrywkach był numerem jeden i w tym sezonie powinno być podobnie.

Kamil Radomski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x